No i jest 🙂 Pierwszy wpis na nowej stronie. Nie będzie to jednak historia projektów wykonanych za darmoszkę czy takich, które odpadły na etapie projektowania (tym projektom należy się swoją drogą specjalne miejsce – powstanie!). Ten wpis ma na celu rozpoczęcie nowego etapu życia projektu OHWOW DESIGN Co. (wyjaśnię kiedyś skąd to całe „Co.” się wzięło, ale już teraz dodam, że nie oznacza centralnego ogrzewania).
W związku z tym, że tytuł wpisu zobowiązuje, wrzucam kilka projektów z portfolio. Jedne z nich wdrożone, inne nie, ale w sumie chyba fajne. Jeśli ktoś chce kupić, któryś z nich to kontakt jest tutaj.
Chciałbym, żeby żeby strona OWDCo. nie była kolejnym klasycznym portfolio, które często mimo fajnego designu i nieszablonowych projektów, są jakby martwe. Niech nowa stroną OWDCo. będzie czymś na kształt kroniki (a oficjalnie RAPTULARZEM – kocham to słowo), którą sobie odpalę za 40 lat i zobaczę co się przez ten czas działo w kwestii moich projektów i nie tylko. 🙂
PS. Bardzo żałuję, że taki projekt nie powstał 15 lat temu. Czytaj z uśmiechem (o ile to możliwe) i kochaj coś (#lovesomethin).