Ok w życiu każdego szanującego (haaaaaaaaaaaa) się projektanta następuję moment kiedy wypada zrobić jakiś font aka. czcionkę.
No i nastał taki dzień właśnie dla mnie. Popracowałem nad tym krojem kilka tygodni i powstał taki oto bezszeryfowy, szeroooooki, futurystyczny okaz.
Inspiracją do projektu był font użyty w projekcie plakatu filmu Diuna (Denisa Villeneuve) oraz szeroko rozumiany feeling tego filmu. Stąd też nazwa projektu.
Pozostanie jeszcze „ożywienie” tego fontu. Ale w związku z tym, że jeszcze nigdy tego nie robiłem muszę rozkminić technologię stojąca za tym, żeby te litery można było sobie zainstalować i używać.